Kleszcz rozwija się szybciej, jeśli trafi na żywiciela zaatakowanego borelią
Z amerykańskiego badania na myszach wynika, że białko z układu odpornościowego myszy wiąże się z receptorami na powierzchni komórek kleszcza. To sygnalizuje narządom szybszy rozwój, wywołując odpowiedź immunologiczną na długo przed tym, zanim sama bakteria zacznie infekować kleszcza
Bakterie, jak się okazuje, będą konkurować z kleszczami o składniki odżywcze we krwi zakażonego żywiciela, więc gdy kleszcz otrzyma sygnał, że pokarm jest zakażony, szybki wzrost jest sposobem na wykorzystanie tych składników odżywczych, zanim bakterie je dostaną. Eksperymenty laboratoryjne potwierdzają, że kleszcze żywiące się krwią myszy zakażonych krętkami rozwijały się znacznie szybciej niż te, które żywiły się krwią myszy niezakażonych.
Układ odpornościowy kleszcza pośrednio wykrywa patogen, wykorzystując odpowiedź immunologiczną żywiciela, a nie sam patogen (czyli krętki). Kleszcz rozwija się wtedy szybciej.
Ten wniosek nie wynika z publikacji, ale warto o nim pomyśleć: może to też być sygnał dla ukąszonych przez kleszcza. Jeśli po spacerze w lesie/parku/ogrodzie mamy na sobie pajęczaka, który wygląda na zbyt dużego, warto udać się do lekarza po odpowiedni antybiotyk.