Kortykosteroidy mogą powodować szybszy rozwój boreliozy

Mysz laboratoryjna na dłoni człowieka

Kortykosteroidy mogą powodować szybszy rozwój boreliozy

Źle rozpoznany rumień i zalecenie posmarowania zmiany maścią z kortykosteroidem może spowodować szybszy rozwój boreliozy. Publikacja z listopada 2022 zwraca uwagę na potencjalne niebezpieczeństwo takich pomyłek.

W badaniu dowiedziono, że miejscowe leczenie kortykosteroidami zwiększa liczebność krętków borrelia burgdorferi w skórze myszy laboratoryjnych.

Myszy, samce i samice, zakażono borelią przez przez ugryzienie nimfy kleszcza. Zainfekowane myszy leczono klobetazolem, stosowanym za zwyczaj w leczeniu chorób takich jak egzema, kontaktowe zapalenie skóry, łojotokowe zapalenie skóry i łuszczyca. Część myszy zostawiono bez leczenia.

Następnie określono liczebność krętków ilościowo w 8 tkankach myszy: w pęcherzu moczowym, sercu, skórze lewej tylnej nogi, skórze prawej tylnej nogi, skórze grzbietowej, skórze brzusznej, lewym uchu i prawym uchu.

Uśredniona liczebność krętków w dniach 3 i 5 była 21,4 raza i 14,4 raza wyższa u myszy leczonych klobetazolem w porównaniu z nieleczonymi myszami kontrolnymi (bez leczenia), ale istniały duże różnice między tkankami. Wystąpił też dramatyczny, specyficzny dla płci efekt leczenia klobetazolem; szczytowa liczebność B. burgdorferi w skórze (lewa tylna kończyna, prawa tylna, skóra grzbietowa oraz brzuszna) była aż 72,6 razy wyższa u samców myszy w porównaniu z samicami myszy.

Istniała niewielka różnica między płciami w ładunku krętków tkankowych w uszach, pęcherzu moczowym i sercu.

Jak czytamy we wnioskach – miejscowe stosowanie klobetazolu może zwiększyć czułość bezpośrednich metod diagnostycznych (np. hodowla, PCR) w wykrywaniu B. burgdorferi w biopsjach skóry gospodarza.

 

link / sciencedirect.com