Związek między ciążową boreliozą a wynikami położniczymi i noworodkowymi
W nowej publikacji nt ciekawego przypadku boreliozy zdiagnozowanej u kobiety w trzy dni po urodzeniu dziecja, badacze zastanawiają się, jaki jest związek między ciążową boreliozą a zwiększonym ryzykiem wystąpienia problemów u matki i/lub dziecka.
Leczenie boreliozy w trakcie ciąży jest konieczne dla matki. I być może również dla dziecka, które bez leczenia matki może urodzić się chore. Ale czy musi. Ewentualny związek pomiędzy zakażeniem a późniejszymi problemami jest przedmiotem troski badaczy, prezentujących przypadek 23-latki ugryzionej w ciąży przez kleszcza. Ale czy na pewno ugryzionej…? Kobieta bowiem nie przypominała sobie ugryzienia w trakcie ciąży, nie miała rumienia w tym czasie i w zasadzie nie przebywała wtedy poza terenem miejskim. Kiedy nastąpiło zakażenie? Dlaczego choroba ujawniła się po porodzie? Odpowiedzi nie znamy.
Kobieta zgłosiła się do lekarza zaledwie trzy dni po urodzeniu córeczki. Przyczyną wizyty był znaczący ból kolana, niebędący skutkiem urazu. W badaniach potwierdzono boreliozę (zarówno testem ELISA jak i WB).
I choć wnioski brzmią optymistycznie, to pod koniec długiej dyskusji badacze konkludują, że wydaje się, iż brakuje badań wykazujących ostateczny związek między ciążową boreliozą a zwiększonym ryzykiem wystąpienia problemów zdrowotnych (w tym związanych z boreliozą wrodzoną) u matki i/lub dziecka.
MDPI